blog o ciąży

blog o ciąży

czwartek, 10 października 2013

Jutro już piątek...

"Jutro już piątek" - To zdanie padło w komentarzu przy poprzednim poście. Idealny tytuł do dzisiejszego krzyku rozpaczy. Wrzucę tylko ziemniaki do ogórkowej...

Czekanie jest do dupy! To naprawdę nasila ten strach przed tym co nas czeka, co jest nam nieznane, co nas na pewno nieraz zaskoczy! Ciągle myślę, jak nie ciągle to przez 90% dnia, o tym czy wszystko będzie w porządku, czy dam radę (wiem, że nie ja jedna, ale...). Po nocach mi się śni, że rodzę, że nie rodzę, że cesarka... obłęd! Antosiek zwolnił tempo.  Tylko czka i się wyciąga. Wypycha swoje kopytka. Wiem, że to nie zależy ode mnie! Wiem, że to fizjologia! Jednak taaak bardzo pragnęłam zaskoczenia, a chciałam uniknąć leżenia w szpitalnym łóżku z kroplówą i czekać na to co jak już mówiłam przerażające jest! Pragnęłam zaskoczenia, 2:00 w nocy, mokro w gaciach, P. zaczęło się, jedziemy do szpitala itd. Moja Maminka mówi, że taki chyba los kobiet w naszej rodzinie. Ona biedna 26 lat temu leżała ze mną na patologii ciąży 2 tygodnie po terminie. Bez możliwości odwiedzin i jakiegokolwiek wsparcia, bo takie porąbane czasy były. To co??? Chyba dam radę... DAM RADĘ! Muszę dać radę...

Jutro już piątek. Doszlifuję torbę do szpitala, chociaż pewnie i tak o czymś zapomnę. P. dowiezie torbę dla Antosia w odpowiednim czasie, bo nie zmieściłam się w jedną :/ 

Jutro już piątek. Dzisiaj nawet pogoda jest do bani. Szaro, buro, byle jak! Dobrze, że niektóre drzewa są jeszcze zielone, a te co już nie, biją po oczach piękną paletą żółci, pomarańczy i brązu. 

HA! Jutro już piątek, a za chwil kilka  będzie nas TRÓJKA! Była dwójka, będzie trójka. Trzech muszkieterów! Już zawsze razem...

JUTRO JUŻ PIĄTEK- Nie wiem ile to potrwa, nie wiem czy uda złapać gdzieś internet (ten szpitalny, ma oszałamiający zasięg), więc do zobaczenia HEJ! 

Wsparcie potrzebne od zaraz ! ! !

3 komentarze:

  1. WSPIERAMY MOCNO !
    Czekamy na Antosia i trzymamy za Was kciuki :)
    Trzymaj się mamusiu !

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj się mamo :) Ja też trzymam kciuki :)

    Zapraszamy do nas:
    http://pprojectbaby.blogspot.ie/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też miałam dwie torby. :p Szybko zleci.

    OdpowiedzUsuń