blog o ciąży

blog o ciąży

wtorek, 27 sierpnia 2013

Wizyta kontrolna

Rozpoczął się kolejny tydzień. 34 tydzień. Z każdym tygodniem jesteśmy coraz bliżej naszego Szczęścia. Z każdym dniem coraz częściej, a właściwie na okrągło, myślę tylko o Nim. 
P. zanosi się śmiechem, widząc jak tylko przekładam, układam Jego ubranka. Boję się ogromnie, ale też strasznie się cieszę. Tak bardzo nie mogę się doczekać, kiedy będzie już z nami.



Wczoraj byliśmy z Pierdziochem na wizycie kontrolnej. Śmiechy, chichy jak to z naszym doktorem. Ciśnienie super 100/70, kilogramów ciągle przybywa. Dostaliśmy skierowanie na USG.  Podglądanie Małego to wielka frajda. Cały czas liczę na to, że Antek zechce współpracować i ułożył się tak jak należy, czyli główką do dołu. Cięcie cesarskie, to naprawdę totalna ostateczność! Ustaliliśmy też termin ważnego badania. U córeczki znajomych po porodzie znaleźli tego robala, jak mu tam... Streptococcus B. Mój P. od razu rzucił komendę: "Mała pamiętaj, żeby teraz na wizycie przypomnieć lekarzowi o tym badaniu!". Mamie małej Zuzi, lekarz zapomniał zrobić to badanie i BACH! Nie licząc, więc na (nie mówię, że zawodną w przypadku mojego Pana doktora) pamięć, postanowiłam mu przypomnieć. Okazuje się, że nasz Pan doktor ma wszystko pod kontrolą. Zapewnił, że przy następnej wizycie wytropimy  PACIORKOWCA!

Puchnie mi prawa stopa, tylko prawa. Zaniepokojona asymetrią, a w odpowiedzi na pytanie Pana doktora "Co nowego?" rzuciłam hasło:"Puchnie mi prawa stopa, tylko prawa". Lekarz powiedział, że mieszczę się w normie. Czasami mam wrażenie, że chcąc uspokoić każdą moją wątpliwość, mówi do mnie woooolnooo i WIELKIMI LITERAMI. Okazało się, że najwidoczniej syneczek woli wylegiwać się po prawej stronie brzuszka.

W czwartek randka z położną środowiskową. 

SEE YA!

Gorące pozdrowienia dla wszystkich mam.

4 komentarze:

  1. U nas larwa w 35 poszła głową do dołu, jest nadzieja ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oby i w naszym przypadku nie było inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nasz Oleniek to w ogóle jakiś szybki był, bo już chyba jakoś przed 30 tygodniu dyndał główką do dołu :) Będzie dobrze !
    Badanie na paciorkowce już też mamy zrobione. Nowość to dla mnie była, bo jak rodziłam 11 lat temu, to takich cudów nie robili :)

    http://jagodowyzakatek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dobrze! Główka na dole! Oby nie bryknął, przed końcówką!

      Usuń