blog o ciąży

blog o ciąży

piątek, 28 marca 2014

Rz... jak rzyganie!

Właściwie ulewanie, ale mnie martwi powiem Wam. Bo Toś mający 5,5 miesiąca już, w dalszym ciągu ulewa po moim mleku. Dlaczego po moim. Wspominałam, że wprowadziliśmy mu butlę na dobranoc, na lepszy/dłuższy sen i po mm nie ulewa. Odbije mu się ładnie, elegancko i spokój. I to po 180 ml! Z cycka wątpię, żeby za jednym razem tyle ściągnął, a jak go odstawię to z odbiciem mam całą bluzkę do pasa plus skarpetki zarzygane! I nie wiem, czy się martwić, czy to coś znaczy? Zawsze ulewał. Malutki to może ulewać. Niedojrzałe to , niedojrzałe tamto . OK! Ale chyba mu już coś tam dojrzało, nie? I to nie to że uleje tylko przy odbeknięciu. Potrafi nawet godzinę, półtora po jedzeniu jeszcze cofkę urządzić. Martwię się, bo odkąd zakumplował się z Tomme Tippee i z ma radości z łatwości konsumowania, to ja bacznie obserwuję, wyłapuję i coś mi śmierdzi. Macie jakieś doświadczenie z tego typu problemem? Waham się! Czy Tośka pod pachę i do lekarza, czy dać na wstrzymanie.

Dylemat rodzica na wieki wieków Amen.

W końcu się udało!




12 komentarzy:

  1. Też się chętnie dowiem, bo mój tak samo ulewa po moim mleku...

    OdpowiedzUsuń
  2. Może jeszcze ulewać, dość długo, też się bałam. Nasza do 3 godzin potrafi ulać, spokojnie. Dorosną

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co Ty Matka, pytałam wszystkich świętych, byłam u osteopaty z Pol i inne cuda, piszę, że może to może ;p będę Waszym pediatrą ;)

      Usuń
  3. nie pomogę bo moje dzieciaki nie ulewały

    OdpowiedzUsuń
  4. Po pierwsze co chcę Ci powiedzieć, to KOCHAM Twój styl pisania dziewczyno ! :D
    Choćbyś pisała o mega ważnym i trudnym temacie to ja i tak czytam z uśmiechem na ustach :P

    A jeśli chodzi o cofkę - słyszałam że to może trwać bardzoo długo. Może choćby dlatego, że Twój początkowy pokarm jest rzadki - taka wodzionka, a dopiero później leci gęste. A mm jest od razu gęste. <-- tak mi się wydaje, bo od kiedy moja je mm to nie ulewa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też tak mi się wydawało. No to niech cofa ;P :D

      Usuń
  5. Om om om stopa ! ;) Czekam aż moja swoją wszamie ! ;)
    Moja młoda też dużo ulewa, bardzo dużo nawet bym powiedziała ! Ja się wkurzyłam i poszłam do apteki po Bebilon Nutriton, zagęszczacz, jedna miarka na 30 ml wody, robi się żel, podajesz przed karmieniem, zagęszcza się jedzonko w brzuszku i ulewanie zniwelowane prawie do 0 , chociaż moja po cycku w 95% zawsze musi coś sobie ulać , dodatkowo odbijam w ten sposób : http://canpolbabies.com/pl/files/library/zdjecia_do_porad/2011.10._odbijanie_na_siedzaco.jpg i to co wylatuje ląduje na pieluszcze ( robi się jeziorko) albo na parkiecie, co wystarczy zetrzeć np szmatką i po problemie z zalanymi ubraniami i meblami ;)
    Niestety córa lubi leżeć na brzuszku, a jak już na nim wyląduje to zawsze przez ucisk na brzuch coś dodatkowo wyleci ( mata edukacyjna do prania nadaje się niemal co dziennie ! ) , ale przy innych pozycjach nie ma po tym problemu :) Polecam !

    A! dodatkowo znam przypadek ulewania do roku !! Mam nadzieje że i mnie i Ciebie ;) to ominie bo zwariować można !
    Pozdrówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leżenie na brzuszku o to chodzi! Toś od początku śpi tylko na brzuszku, od kilku dni też sam nauczył się przekręcać na brzuszek to już w ogóle nie można go powstrzymać i po jedzeniu kiedy chcę żeby poleżał, żeby mu się uleżało... no a Toś bryk i na brzuszek i rzyganko! Allleee fakt niech nas to nie dręczy do roku czasu.

      Usuń
    2. Nasza po Nutri też ulewa, ale tyci mniej, no ale ulewa, bi ti brzuszny stwór.

      Usuń
  6. Dobra nozka!!!
    Kochana wedkug mnie to jak to sie juz dluzej powtarza i nawet ma cofke po ponad godzinie od jedzenia to moze jednak lepiej udac sie do medyka? Bylabym na twoim miejscu spokojniejsza :) Tos piekbyvi przystojny jak zawsze !!!

    OdpowiedzUsuń